Ogólnie chciałem nadmienić jaka jest różnica w spalaniu podczas jazdy na rozgrzanym i zimnym silniku. Mianowicie 5,8 to wynik jazdy po mieście, silnik rozgrzany (warunek jest tylko taki że nie należy gwałtownie przyspieszać a powoli nabierać prędkość - jeżeli to jest tylko możliwe). 6,2 pokazuje mi jak dojeżdżam tylko do pracy - 10 km - i silnik nie zdąży się odpowiednio dogrzać (po drodze nie mam żadnej sygnalizacji i jazda jest ciągła, w terenie górzystym). Testy wykonywane były w temperaturach marcowych więc zdarzało mi się skrobać szybkę z rana. 4,7 podałem bo trzeba było, ale tak pali mi w trasie jadąc do 100 km/h