Mistrz oszczędności to nie jest - tutaj chyba trzeba byłoby wskazać pierwszej generacji silniki TDI - na zwycięzcę, ale tragedii też nie ma. Ok 6,5-7 w mieście (bez szaleństw - przy normalnej jeździe) Na trasie moje minimum to 5l, maksimum ok 7l (średnia)