Opisuję wrażenia użytkowania auta po 2,5 roku. Rekord spalania (nie wskazania kompa tylko na podstawie tankowania) 3,9L osiągnąłem na trasie Katowice-Wrocław jadąc 90-95km/h. Ostatnia wymiana oleju (Ford Formula F) po 15 kkm uświadomiła mi, że ten silnik (przynajmniej na razie) nie bierze w ogóle oleju. Po mieście i 2 razy dziennie średnicówką (Zabrze-Katowice) spala ok. 5,6 L. Najwięcej spalił mi w zimie (śnieg, mróz, trasy kilkunastokilometrowe, ogrzewanie) - 6,1 L. Jeśli chodzi o spalanie to wg mnie jak na tak duże auto to rewelka. Całe szczęście, ze ten silnik nie ma DPFa - na naszych drogach, gdzie jeszcze mało tras szybkiego ruchu - byłoby to czyste utrapienie.