Raporty zużycia paliwa Ford Focus I

Jestem użytkownikiem tej foczki od ponad 6lat. Z kilometrów wyszły dwie zmiany rozrządu. Poza tym to łączniki stabilizatorów na tył oraz sworzeń na wahaczach-przód. Jak na taki przebieg i tyle lat to nic.

jest dobrze- gdyby palił mniej byłoby 5*

Koszty są takie jak w przeciętnych samochodach części zamienne są nie drogie prócz dwómasy,common rail i turba to powiem jeżeli się dba o samochód to się tak szybko nie zepsuje mój samochód kupiłem używany jeżdżę rok i jest wszystko super.

srednie 7-8 l /100km -> szału nie robi przy tej mocy

Jak na 90km bardzo dynamiczny silnik ale oszczędny tylko na trasie, bo przy ekonomicznej jeździe na trasie Piekary - Kraków - Piekary spalanie potrafi zejść nawet poniżej 5l/100 tak jest to wykonalne i to przy 4 osobach na pokładzie, natomiast w mieście przy dynamicznej jeździe 6,5-7/100 no musi łyknąć. Ale jest to też wynik bardzo dobry jak na tą klase.

Samochód spisuje się nieźle, oczywiście pod warunkiem że przed zakupem wie się czego można oczekiwać od silnika 1,4 projektowanego w połowie lat '90. Najważniejsze że nie jest to jednostka awaryjna (jedyna przygoda to zdechły cylinder na trasie- spowodowany awarią cewki). Zużycie oleju jak na 17- letnie auto (około 200'000km) akceptowalne: w granicach 0,5L/1000km. Jeśli chodzi o spalanie: moja pomiarówka robiona w zimnej połowie roku, czasami przebiegi w pełni na trasie, czasami w pełni w mieście. Nigdy nie przekroczyłem 9,5L/ 100. Na trasie tylko i wyłącznie (bez autostrady, średnia v=ok. 80km/h) podejrzewam że da się zejść minimalnie poniżej 6,0, jadąc po autostradzie z prędkością ok. 115 km/h plus okazyjne wyprzedzanie można mieć bez problemu ok 6,1, podnosząc tempo- odpowiednio więcej (jadąc dynamicznie i średnio ok 140km/h miałem bodaj 7,1) Sprawa wygląda nieco gorzej w mieście (dane z Karkowa). Jeżdżąc tak jak dyktuje natura (wykorzystując w pełni moment obrotowy, ale nie przekraczając 4k RPM) spalanie dochodzi pod 9,3. Bawiąc się w tryb ECO można zejść 1L niżej, czyli ok. 8,3L/100. Podkreślam że w zimie- czyli dodatkowo silnik pracujący podczas skrobania szyb. Nie są to wyniki powalające na kolana, ale biorąc pod uwagę niezawodność, funkcjonalność wnętrza, ładną bryłę i świetne prowadzenie jest to ciekawa opcja (nie powiem że alternatywa dla golfa, bo wolę żeby 'golfiarz' pozostał w golfie) w cenie (5-8)k zł.

Czesci tanie, pozaprogramowych wizyt w warsztacie niewiele. Mógłby palić ciut mniej albo chętniej dac się przerobić na LPG.

Auto w mieście pali bardzo dużo w przedziale od 8-9 litrów latem do nawet 10-11 litrów zimą gdy na drodze ślisko, dlatego rozśmieszyły mnie niektóre wpisy (nie jeżdżę agresywnie). Poza miastem już lepiej, ale jeśli jedziesz 90-100km/h powyżej 120km/h spalanie znacznie wzrasta.

Spore spalanie generuje niemałe koszty. LPG bardzo poprawia sytuację. Ceny części zamiennych umiarkowane, niestety trwałość taka sobie, więc często niektóre się wymienia. Szczególnie zawieszenie tył.