Moja Foczka nie pali tak mało jak wasze( szczerze mówiąc to dla mnie wasze wyniki są z kosmosu...) ,ale też nie ma tragedii. Na szybkiego ruchu jadąc z ograniczeniem do 120 maks spalanie było przy 5l. Magicznej granicy 5l nie przekroczylem... W jeździe mieszanej 30 zabudowa 70 niezabudowa wyszło spalanie 6.5l. W mieście Foczka staje się ewidentnie spragniona(nic dziwnego...) i pije 7.8-8.3l. Wszystkie te pomiary były przy w miarę dynamicznej jeździe ale też nie rajdowej. Jeżeli niektórzy mają wyniki po 4.5l na autostradzie albo 6.5 l w mieście to zastanawiam się czy auta czasem nie pchają... Rada dla każdego: do raportów z autocentrum dodawaj zawsze jakieś 5-10% więcej zużycia. Wtedy będzie ono realne.