Nie ma co gdybać, zróbmy krótką matmę: Zaraz po zaświeceniu kontrolki paliwa wlewam do baku jakieś 42 L paliwa. W trasie zrobiłem ostatnio 870 KM zanim zapaliła się kontrolka, moja jazda była różna. Czasem do 90 km/h , a czem autostrada po 120-130 km/h w zasadzie bez wyprzedzania i ciśniecia w pedał gazu. Ogólny wynik w trasie wyszedł 4,8 L. Cykl mieszany: 50/50 daje mi zasięg jakieś 700 km , a średnie spalanie zatem wynosi 6 L. Jazda po samym mieście (wrocław) , dziewczyna jedzie poza godzinami szczytu,a wiec wiele nie stoi w korkach. Zasięg wynosi jakieś 640 km, więc średnie spalanie 6,5 L. Zauważyłem , że po wymianie filtra paliwa spalanie mi spadło do tych wartości, natomiast wcześniej każda z tych wartości była powiększona o 0,5-1.