Smok, smok i jeszcze raz smok. Nie ukrywam ze oszczednie nie jezdze, ale w trasie przy predkosciach 120-140km/h spali z 8-9l. Zeby spalal 6l trzeba jezdzic 90km/h.
W miescie (Warszawa) spokojnie wychla z 9-10l. Ale zdawalem sobie z tego sprawe wiec mowi sie trudno. Zawsze mozna jezdzic spokojniej i wtedy spalanie znacznie spadnie.