nie ma sie chyba co jeszcze psuc jak na 54tys przebiegu wiec tu jest ok, ale spalanie w miescie to komedia 8,6 litra to minimum przy jezdzie do 2.5/3 obrotow. Troszke wiecej i robi sie 9 nawet 9.5. Pije wiadrami. Cos za cos. Dodam ze nie uzywam wogole klimatyzacji bo boje sie ze silnik 1.2 wypije 10 litrow po miescie, z moja raczej spokojna jazda.