Właściwie nie kontrolowałem zużycia paliwa, ale tak na czuja to samochodzik był tani w utrzymaniu jeśli chodzi o tankowanie. Naprawy też nie były jakieś super drogie, ale w pewnym momencie problemem zaczęła się robić ich częstotliwość - no ale to można zrzucić na karb pecha tudzież niespecjalnego dbania o samochód.