Minimum na autostradzie to niecale 10l, przy 5 osobach i tempomacie na 105-110 km/h (czasem trzeba bylo przestawic bo jednak jakas ciezarowke od czasu do czasu trzeba wyprzedzic). W zwyklej jedzie drogami krajowymi spokojnie miesci sie w 11l i to nawet w gorach (o ile sie hamuje silnikiem z gorki). W miescie przy delikatnej jezdzie min to 14l a w cyklu mieszanym (rowniez delikatnie) ok 12. Natomiast jak sie w miescie "cisnie" to moze i w 20 sie nie zamknac. Generalnie jak ktos potrafi spokojnie jezdzic w dluzsze trasy i nie ma cisnienia na wyscigi, to nawet srednio sie oplaca gaz montowac. Ale jak ktos ma ciezka noge, albo musi gnac 140 km/h to LPG ratuje portfel.