Auto służące przede wszystkim do dojeżdżania do pracy, dzienne przebiegi do 25 km oraz sporadyczne wyjazdy do Krakowa kilka razy w miesiącu. lubię przycisnąć jednak ten silnik na zbyt wiele nie pozwala, aczkolwiek mieści się w grupie średniaków. po przejechaniu 11500 km na gazie podaję średnie spalanie jakie uzyskałem podczas tego przebiegu - zawsze tankuje do pełna LPG i benzynę, w lecie zbiornik starcza na 4 tys kilometrów w zimie na tysiąc . auto pali 9,45 litra gazu i 1.45 litra benzyny. wyniki były by lepsze zapewne gdyby auto miało dłuższe trasy. ponadto zdarza mi się jeździć z dość ciężką przyczepką. być może trafiłem na taki egzemplarz ale nie dołożyłem za 4 lata jazdy więcej niż 1000 zł na inne rzeczy niż płyny i paliwa (nie licząc instalacji LPG 2400 zł Lovato Smart). podsumowując auto paliło mi średnio 8-8,5 litra benzyny (45-48 zł/ 100 km) w tej chwili na gazie wychodzi 33,5 zł na 100 km a więc ok 13 zł taniej niż na benzynie. uwzględniając droższe ubezpieczenie i przegląd instalacja zwróci się max po 20 tys km w moim wypadku 1,5 roku. dodam , że Escort ma dopiero 168 tys przebiegu i to oryginalnego świadczy o tym kilka faktów choćby to , że wymieniłem w nim oryginalny ostatni tłumik (data produkcji auta i na nim oraz na bardzo dużej ilości części 10-95) przy 130 tys kilometrów, bębny z tyłu wytrzymały bagatela 160 tys kilometrów również data produkcji a tylne łożyska zostały te same. auto mimo swych lat posiada 2 poduszki, ABS, elektryczne sterowane szyby, lusterka, szyberdach, przednia szyba podgrzewana elektrycznie kierownica skórzana, welurowa tapicerka i nawet elektrycznie podgrzewane spryskiwacze szyby przedniej. niestety ma jedną wadę czyli korozję, która zaczyna się pojawiać drobnymi ogniskami w kilu punktach dlatego powoli szykuje się następca Escorta tyle, że już nie Ford.