Escorta kupiłem rok temu, i do dnia dzisiejszego zrobiłem nim 10300 km, więc sądzę, że o spalaniu mogę nieco powiedzieć. Moje wskazania są na tyle miarodajne, że każde tankowanie było do pełna, i liczyłem średnią na przejechanym dystansie. Owe absurdalne 17 litrów było tylko raz, gdy mrozy sięgnęły 20 stopni poniżej zera, a jeździłem jedynie do pracy, gdzie mam ok 3,5 km. Spalanie rzędu 5,4 litra również jest skrajne, a osiągnąłem je na trasie 150 km jadąc nieustannie 90 - 100 km/h. Realne spalanie w mieście latem to 10 litrów, zimą 12, a na trasie 6,5 - 7,5.