Spalanie ktore podałem tyczy sie jazdy w zimie. Na oponach zimowych. z początku mrozów strasznie długo sie nagrzewał ... a co za tym idzie spalanie było ogromne rzędu 8-9l. zakrycie chłodnicy nic nie dało . okazało sie ze termostat sie zużył... koszt 20zł.. i teraz po 5 min w aucie jest goraca. a spalanie spadło po mieście do 7l. wspomne ze dojeżdzam do pracy 15km. Samochod kupiłem w salonie, na dzien dzisiejszy ma zrobione 190tys i smiga... silnik zdrowiutki, nie bierze oleju. wymieniłem sonde lambda i mam nadzieje ze osiagnie "książkowe" spalanie. Częsci sa tanie i to jest najwazniejsze.... auto na dalekie trasy moze byc... 120-130km/h spokojnie wyciaga bez wiekszych problemow .. dynamie przyspieszenia traci poprzekroczeniu 60-70km/h. biorac pod uwage cene auta,koszt częsci, i ubespieczenie to jestem bardzo zadowolony