Na trasie z kompletem pasażerów i pełnym bagażnikiem spadło nawet do 4,0 l/100km, ale w zimie przy rozgrzewaniu pojazdu i krótkich i bardzo krótkich trasach (nie pominę faktu, że odmrażanie zamków w drzwiach, które nie chcą się zamknąć, bo zamarzły polega na rozgrzewaniu pojazdu na postoju i czasem nawet 20 minut) to spalanie dochodzi nawet do 15 l/100km