Auto mam w zasadzie od 6 miesięcy. Dojeżdżam do pracy ok. 10 km dziennie w jedną stronę, głównie poruszam się po mieście, często stoję w korkach. Moje raporty opierają się wyłącznie o wskazania komputera pokładowego. Średnie spalanie kształtuje się na poziomie ok. 6,5 litrów na trasie ok. 10 km, większość w mieście, przy włączonym radiu nawiewach, a nierzadko sprężarki klimatyzacji. W zimie jest więcej. Teraz przy dużych mrozach średnie spalanie wychodziło ok. 7,5 l, a nawet więcej - maksymalne jakie osiągnąłem to 8 litrów - jazda głównie po mieście. Minimalne spalanie na trasie jakie udało mi się osiągnąć to ok. 4,8/4,9 l, ale było to na trasie, przy bardzo oszczędnej jeździe. Nie wiem jak udaje Wam się osiągnąć średnie spalanie w granicach 5,5 litra, a w trasie sporo poniżej 5 l. Owszem, pewnie się da, ale muszą to być idealne warunki. Prawdopodobnie w sezonie letnim, na oponach letnich uda mi się jeszcze obniżyć spalanie. Jak na gabaryty oraz moc tego niedocenianego "autka", spalanie i tak uważam za duży plus!