W trasie spalał ok. 5l. w mieście potrafi zassać nawet powyżej 7, choć rzadko tyle przekraczał. Średnio, aktualnie codzienny dojazd do warszawy siódemką, na bielany, więc 80% trasy i 20% miasta spala 5,5 do 6l benzynki. A naprawy? Hmmm, i tutaj dużo zależy od egzemplarza. Mój pierwszy był nie do zajechania, rocznik 99. Wymiany na bieżąco, większość robiona samemu. Części dość tanie. Troche gorzej z tym nowym, rocznik 2002, amory padły po 60 tys., akumulator po 50tys., drobne problemy z bendixem. Ceny napraw na szczęście niekosmiczne, a u mechaników słyszałem, że amory podobnie padają we francuzach, passatach a nawet audi. Nie polecam napraw w ASO, wymiana wentylatora z diagnozą 550zl ;/