Małe autko, mała masa i mały silnik. W mieście przy mojej jeździe było to 8 litrów. Przyzwyczajony do auta sportowego zawsze trzymałem autko na obrotach rzędu 3500-5000rpm i dopiero zmieniałem bieg. W tym przypadku autko połknęło 8,5 litra. jak wsiadła żona spalanie zeszło do 6l - to w mieście. Trasa. Moja jazda to prędkości 120-180km(tak tyle fiat poszedł) zużycie 6,5litra.
Trasa jak prowadziła żona- prędkość do 120km/h zużycie zeszło do 4.9 litra no ale ja umierałem bo wszystko stało w miejscu.