Średnie min. spalanie to ok.4,8-4,9 l.Średnie max. osiągnąłem podczas dużych mrozów i wyszło 7,5 l.Najmniejsze jakie miałem to na trasie 2x130 km, mały ruch,mało wyprzedzania, płynna jazda do 90-100km/h i wyszło 4,56 l. Jednak normalnie przy większym ruchu, więcej wyprzedzania z przyspieszaniem do 130 km//h na tej samej trasie samochód pochłania 4,8-4,9 l.Mistrzem oszczędzania Panda nie jest i trzeba się starać, by osiągnąć w miarę rozsądne zużycie.
Za wysokie są koszty przeglądów. Rozpiętośc cen za przegląd na gwarancji bez materiałów to 350-650 zł.Cena oleju selenia z kosmosu (nawet 57 zł/l). Na szczęście można znaleźć w miarę rozsądne ceny ale trzeba szukać. Po gwarancji planuję sam wymieniać olej i filtry- nie jest to skomplikowana czynność. Koszty napraw nieznane, ponieważ samochód jest nowy. Mam zaufanego mechanika, zna się na rzeczy i jest niedrogi. Naprawiał mi Seicento i koszty były niskie. Ponadto niektóre naprawy wykonywałem sam-np. tarcze i klocki hamulcowe z przodu oraz bębny i szczęki hamulcowe z tyłu.To dawało oszczędności.Myślę, ze i w tym przypadku będzie podobnie.