No ogólnie nie jest dobrze :( Samochód teoretycznie nowy, chociaż już zadbałam o jego przebieg :D- 130 000. Ostatnia wizyta przy dystrybutorze kosztowała mnie jednak dużo -zarówno finansowo jak i zdrowotnie( stan przedzawałowy + mocne wkurzenie). Jadąc na trasie jak babcia - 80km/h spalił 7,3. A jeżdząc średnio 100-110 km/h spala 6,8, więc coś jest chyba nie tak. Nie wiem za bardzo czym to jest spowodowane, ale zaczęłam inaczej patrzeć na moją pandziorkę.