Zacznę od tego, że mój egzemplarz jest dosyć wyeksploatowany i może dlatego spalanie wychodzi mi stosunkowo wysokie porównując z innymi użytkownikami. Ogólnie samochód całkiem fajny, ale spalanie nieporównywalne dla innych samochodów klasy A - z takim spalaniem, a nawet mniejszym da się kupić bardziej komfortowy samochód. Jeżdżę głównie po mieście, a miasto nie małe, nie duże - Kielce. Zdarzy się korek, zdarzą się światła czy droga z podwyższoną dozwoloną prędkością. Staram się jeździć oszczędnie (hamowanie silnikiem gdzie tylko mogę, nie wciskam bardzo gazu, staram się poczekać z jazdą, aż silnik zdąży się nagrzać) ale nie mogę powiedzieć, że nie jeżdżę powoli i mułowato, a z drugiej strony dynamicznie też nie. Instalację posiadam fabryczną Tartarini (nie narzekam, ale nie da się podłączyć pod jakikolwiek komputer żeby wyregulować gaz, także wszelka diagnostyka związana z instalacją jest bazowana na podstawie składu spalin i wprawy gazownika). Butla 40 litrów (czyli wchodzi i użytkowane jest jakieś 38) starcza na przejechanie około 430 km. To tyle jeżeli chodzi o miasto. Trasa, prędkości 90 - 100, jazda ekonomiczna, rozpędzanie samochodu a potem jedynie utrzymywanie prędkości, 2/3 osoby plus bagaż w takiej ilości, że czwarta osoba by nie weszła: 7,5litra, najniższe jakie odnotowałem to 7 litrów przy dwóch osobach, trasie Kielce - Kraków - Kielce i praktycznie tylko dwa plecaki bagażu.