Auto po chip tuningu. Moc troche ponad 130 KM, moment obrotowy z 200 Nm podniesiony do nieco ponad 300 Nm. Auto bez turbo dziury. Jeździ się nim jak rasowym sportowym wozem. Nie dbam o oszczędność i jak tylko mogę, gdy silnik jest rozgrzany - to gaz do podłogi. :)
Dodam, ze chip tuning chroni silnik i włącza się dopiero gdy silnik jest odpowiednio rozgrzany i wszystkie parametry pracy silnika mu na to zezwalają.
Na zimnym silniku sobie nie poszaleje. :)
Nie dbam kompletnie o oszczędności, leję zwykły ekodiesel + olej 2T (półsyntetyk) w stosunku 1:250 (aby smarował i czyścił elementy od środka). To bardzo pomaga.
Mimo tego nigdy nie przekroczył mi w jezdzie miejskiej (korki,klima) 7.5 litra/100km.
Na trasie około 5,5 na 100. Jeździłem nawet na biodieslu z Bliskiej i miałem wrażenie, że auto ma jeszcze większego kopa. Może ma to związek z lepszym spalaniem mieszanki w komorze spalania. Ostatnio sprawdzałem spalanie i wyszło mi 6.6 l / 100 średnio - ponad 400 km miasto, ponad 300 trasa.
Silnik ma prawie 300 tys. i jak byłem na diagnostyce komputerowej pracy silnika to elektromechanik w żartach kazał mi zaspawać klapę i jeździć. :)
Z rury wydechowej zero dymu. Mam wrażenie że przejedzie jeszcze 300 tyś, bo z tego co czytam 600 tyś. dla tych silników to granica już dawno przekroczona.
Ogólnie silniki JTD fiata rządzą, bez dwóch zdań.