Pod względem spalania bardzo pozytywne zaskoczenie.
Autko jeszcze nigdy nie przekroczyło mi 7 litrów(sporo jeżdzę po mieście)-dla jasności jeżdżę normalnie...bez zbędnego butowania, ale nie toczę się też jak kapelusznik.
W tym roku jadąc nad morze(częstochowa-koszalin) po zatankowaniu 43-780km przy jeździe z prędkością ok 100-110kmh spalanie 5,5l. 1 tankowanie w bydgoszczy (droga powrotna)-od tego momentu jechałem dośc szybko większośc trasy ok 130kmh(raz czy dwa na krótkim odcinku 170)-spalanie nieco ponad 6l. 26l-430km.
Wniosek-trasą, dieslem nie ma sensu się wlec. różnice w spalaniu będą naprawdę nie wielkie.