Auto nie do zajechania . Co by się nie działo zasze dowiuzł mnie do domu . Zrobiłem nim 800 000 km ( 3 silniki ) . Skrzynia wytrzymała . Gnił piszczał stukał i jeździł . Jak go złomowałem to buda miała ponad milion km . Części śmiesznie tanie . Remont zawieszenia u mechanika 300 zł . Silnik na wymiankę stan idealny 400 zł . Polecam . Teraz takich już się nie robi .