Fiacik jak autko jest fajne tylko podejście serwisów do obsługi i napraw gwarancyjnych to porażka. Słabym punktem są pękające tylne drzwi lewa połówka i zawiasy oraz puszczające zgrzewy na tylnych nadkolach, kolejna wadą są rurki klimatyzacji które się przecierają, i łuszczący się lakier po przejechaniu 30 tysięcy km. w rok czasu auto nadawał się do malowania z zewnątrz przy progach przód a po kolejnych 30 tys. km. lakier zaczął się łuszczyć przy drzwiach przesuwnych i po raz kolejny pękły drzwi tylne lewe skrzydło. Mechanicznie jak na razie jest ok poza tą klimą.