Lato w Irlandii nadeszło! Spalanie spadło. Jak na takie ciężkie auto - nie mam najmniejszych powodów do narzekania. Minimalne zużycie nastąpiło przy dosyć dynamicznej jeździe na jednopasmowej, z ograniczeniem prędkości do 100 km/h (N-2 Dublin - Derry) (nie mogłem się powstrzymać od wyprzedzania VW, BMW i innych niemieckich PKW...:-))). Odlot.