srednio 8 l gazu w cyklu wioska 10km od miasta i miasto bez korków. jak mu deptam - a az sie prosi bo autko podrywa sie jak dzikie- to 10 tez spali. moze mozna zejsc ponizej 7 ale ja nie umiem. mam dzika satysfakcje jak inni patrza sie ze oblatuje ich takie małe gówienko... moze nie jest to ferrari- chociaz tez czerwone -ale jak na cinkola to zapierdziela. czesci tanie a uzywanych pełno. ciezko znaleźć niepordzewiały model...