Ja powiem tak. Spalanie tutaj bardzo zależy od prędkości jakimi się będziemy poruszać. Mam wersję 5 biegową która raczej nie jest najlepsza na autostradzie (wysokie obroty) a na niższych prędkościach znowu zachęca do depnięcia. Jeżdżę normalnie, ruszam bez pisków, czasami przy wyprzedzaniu dobutuje do czerwonego, na codzień jeżdżę po GOP. Pozwolę sobie poprzytaczać różne średnie wyniki do własnej interpretacji (auto w połowie zatankowane, jeżdżę sam, wyniki dla temperatur jesień/wiosna.
Niezatłoczone krajówki do 70km/h - da się zrobić 4.0-4.5l/stówkę ale na dłuższą mete takiego spalania nie udaje mi się utrzymać.
Autostrada 140km/h - już potrzebujemy 6.5l/stówkę
Autostrada 200km/h - 14l/stówkę
Jeżeli chodzi o miasto, to moja obecne praca wymaga pokonania dziennie 40km (20km autostrady (120km/h) i 20km miasta z unikaniem dużych korków) to średnio mieszczę się w 6.4l/stówkę.
Jak jedziemy na jakieś wakacje robiąc pareset km w kilka osób z bagażami to da się zrobić 5.9l/stówkę ale też na autostradzie bez szaleństw te 120-130km/h.
A jak wpakuję się w jakiś potężny korek typu podciąganie o kilka aut to dość szybko przekraczam 7, ale do 8 jeszcze nie dobiłem.
Przebieg ponad 50k km.