żre...żre...żre paliwo... szczególnie jak za kółkiem siada mój mąż...cóż ma "ciężką nogę"
W cyklu mieszanym zjada (auto-nie mąż LOL) około 13 litrów - trochę po mieście w korkach trochę po podmiejskich drogach.
W długiej trasie jeszcze nie wypróbowany ale pewnie koło 10 litrów.