Niestety jeżdżę "na dresa", więc spalanie jest na pewno wyższe, niz gdybym bawił się w ecodriving; średnio w mieście spalam 9 litrów, ruszając na wysokich obrotach i takoż cisnąc po mieście. Kiedy starałem się jechać oszczędnie w dłuższej trasie, udało mi się według moich obliczeń zejść do ok. 6,5 l. Obecnie do pracy jeżdżę częściowo trasą, częściowo przez zakorkowane miasto - i oceniam, że średnio pali mi około ósemki.