Autko przy ekonomicznej jeździe może naprawdę mało spalić (6,3-6,5)ale przy trochę cięższej nodze dochodzi nawet do 9/100. Ostatnio cisnąłem na autostradzie prawie 300 km, prędkość 140-160 w porywach 175 i średnie spalanie wyszło 8,9/100. Jak dla mnie rewelacja ale i tak za drogo, bo założyłem gaz. Po mieście 8,2/100 i zero zmian z dynamiką, po prostu same oszczędności, polecam i auto i gaz.