Przegladow na szczescie nie robilem, ale podejrzewam, ze w tym aucie nic sie nie psuje, bo i nie ma sie co zepsuc. nie ma tutaj ani komputera, anie skomplikowanej elektroniki, nie ma w zasadzie niczego, co mogloby podniesc komfort i przyjemnosc jazdy. po prostu toporny, prymitywnie wykonany samochod, ale paradoksalnie to jest jego zaleta - prostota konstrukcji, prostota wykonczenia.
autko bardzo ekonomiczne, spala na prawde niewiele, szkoda tylko, ze do baku wchodzi ok. 45 litrow paliwa, to nie wystarcza na dluzsze trasy.