Szału nie ma za sprawą dużej masy, ponad 1 z kierowca, nie mniej przy odpowiednim operowaniu gazem i stosowaniem zasad eko, można spalić ok 6l w mieście (Kraków), i bez trudu poniżej 5l w trasie. W rękach kobiety, trzeba liczyć min. 7l miasto i 6l trasa, silnik bardzo ładnie i kulturalnie zbiera się z niskich obrotów (jest zaskakująco elektryczny), ale mało dynamiczny (wolno wkręca się na obroty, nawet na niskich biegach)