Spalanie mojego samochodu na seryjnym silniku wychodziło około 6 litrów na setke w cyklu mieszanym. W trasie lekko ponad piatkę, jednak po przeprowadzonym niedawno remoncie silnika w który wliczało sie splanowanoe głowicy spalanie skoczyło do prawie siódemki w mieście. Istnieje także niewielka róznica spalania aut, wzwyż od rocznika 95´ z uwagi na troche inną konstrukcję gaźnika. Jeśli chodzi o części to nowe nie są jakoś tragicznie drogie a na szrotach można dostac masę uzywek typu plastiki, reflektory i tym podobne pierdoły. Jeżdżę maluchem codziennie do pracy i pokonuję dystans około 60 km w obie strony i nie uważam że jest on specjalnie awaryjny. Każde auto puki zadbane służy dobrze i długo. Pozdrawiam.