Najmniejsze spalanie (ok. 5.2) zanotowałem co prawda przy bardzo oszczędnej jeździe ale głównie po mieście. Największe (ok. 6.4) było zimą - ślizgało się trochę dla zabawy (obroty skakały), wyprzedzało się zimowych srajmajtków, a to wszystko akurat przed wymianą filtrów i oleju. Całego baku na trasie nie wyjeździłem nigdy, więc ta wartość jest raczej orientacyjna.
Normalnie spalanie wynosi ok. 5.5-5.6l/100km - warunki: jakieś 60-70% po mieście, częsty poranny pośpiech (ale w granicach rozsądku), trochę wyprzedzania, sporo jazdy ze stałą prędkością.