Gaz założyłem przy przebiegu ok. 30 tys. km - wtedy palił średnio 4,7 LPG/100km. Obecnie Tico ma na liczniku 107 tys. km. Spalanie nieco wzrosło co jest podobno naturalne - w końcu elementy instalacji gazowej się zużywają. Spalanie wynosi równo 5,0.
Mieszkam w Norwegii i robię tygodniowo ponad 500km. Tankuję również co 500-550 km (do zbiornika wchodzi ok. 27 litrów). Odstępstwo od 5,0 litra LPG/100km wynosi po wielokrotnych tankowaniach 0,1 litra!
Benzyny pali około 0,3 litra mniej na każde 100km, jednak używam tego paliwa wyłącznie na rozruch silnika i pokonanie 1-3km zanim silnik się zagrzeje (oczywiście to co przejadę na benzynie odliczam od sumy kilometrów pokonanych na LPG, więc ww spalanie na gazie jest już podane jako wartość rzeczywista).
Przyznam bez ogródek, że mógłbym i chciałbym kupić samochód wygodniejszy, cichszy i bezpieczniejszy - jednak chyba przesiąkłem mentalnością mieszkańców Skandynawii, którzy uważają że samochód to tylko środek transportu - kierowca nie powinien mieć kompleksów ze względu na to czym jeździ. Za przykład niech posłuży miliarder Ingvar Kamprad (właściciel IKEA), który do dziś jeździ Volvo serii 700, które kupił 20 lat temu: do puki auto działa, to po co mi nowe?
Polecam Tico każdemu, kto nie kieruje się stereotypami i nie ocenia samochodu przez pryzmat nic nieznaczącego znaczka na masce.