Spalanie mojego Matiza jest bardzo duże jak na taki mały silnik. Dodatkowo do każdego 100 km, muszę doliczyć litr benzyny aby silnik mógł się nagrzać i przerzucić na gaz. Gaz automatycznie przełącza mi się po 100 m, trasy - więc jestem zadowolony. No cóż zwykła instalacja gazowa, ale spalanie jest zbyt wysokie. Spalanie benzynowe nie sprawdzałem w swoim pojeździe, ponieważ nie jeżdżę na benzynie. Jeśli chodzi o eksploatację - mam swoje autko już rok, po kupnie wymieniłem olej, płyn chłodniczy, pasek rozrządu czyli rzeczy podstawowe po kupnie autka. Było wszystko dobrze aż do momentu gdy po roku czasu eksploatacji zatarł mi się wał korbowy z panewkami. Musiałem zakupić nowy wał korbowy, panewki, nowy olej półsyntetyk - przy okazji wymieniłem tarczę sprzęgła i łożysko oporowe. Cały koszt wymiany z robocizną wyniósł 1100 zł, i na zimę czeka mnie wymiana nowego akumulatora. Układ grzewczy w tym samochodzie mnie powala z nóg, ponieważ muszę przejechać 5-6 km, aby było coś poczuć z dmuchawy ciepło. Ogólnie nie narzekam, bo mogłoby być gorzej.