Samochód z 2020 roku odebrany z salonu w drugiej połowie września 2020. Silnik 1,0 z instalacją LPG. Do połowy stycznia 2021 przejechałem 15 tys. km. Do tego czasu zużyłem prawie 1200 litrów gazu. Daje to średnią 7,94 l/100 km. Nigdy nie używałem trybu ECO. Samochodem jeżdżę raczej nieco więcej na trasie niż w mieście. Gdy wsiadam do samochodu zawsze wyłączam automatyczne wyłącznie silnika, zatem na każdych światłach stoję z włączonym silnikiem. Również przy krótkich kilkuminutowych postojach nie gaszę silnika. Wynika z tego, że gdybym stosował metody oszczędzania, to spalanie było by wyraźnie niższe.
Benzynę zatankowałem do pełna po wyjeździe z salonu. Do dnia dzisiejszego jest 3/4 zbiornika, więc wygląda na to, że zbiornik benzyny starczy na rok. Musze jednak dodać, że przy zamarzniętej szybie rano już wielokrotnie włączałem silnik az do jej odmrożenia nawiewem. W takich sytuacjach silnik pracował zawsze na benzynie.