Bardzo dobre auto rodzinne. Xsara Picasso jest oszczędna, gdy wybieramy się w dłuższe trasy poza miasto. W samym mieście spalanie rośnie w zastraszającym tempie. Gdy pedał gazu traktuję ostrożnie i nie cisnę za bardzo sandała, to tragedii nie ma. Przy włączonej klimie po mieście mi spali max 11.5 l. Na trasie rewelacja, spalanie wynosi koło 6-7 l. Na bieżąco robię wszytkie przeglądy i wymiany płynów, filtrów, itd. Silnik potrafi się odwdzięczyć dobrą pracą i ekonomią. Auto posiada wiele schowków, niektóre odkryłem po roku użytkowania. Citroena przetestowały dzieciaki, i wytrzymał :) Także polecam wszystkim rodzicom. Nie jest to samochód do jazdy sportowej, na skrzyżowaniu zbiera się tak sobie, ale ponad 1,5 tony robi swoje. Ceny części w miarę tanie jeżeli się dobrze poszuka. Najbardziej wrażliwe punkty tego samochodu to mechanizm podnoszenia szyby (wymieniałem 2 razy), licznik prędkości (łatwo go uszkodzić przy naprawie sprzęgła), silniczek od tylenj wycieraczki i klakson. Uważajcie jakie lejecie paliwo, bo ten silnik jest bardzo wrażliwy na jakość żółtej. Przy kiepskiej benzynie będzie się dusił na drugim i trzecim biegu. Ja czasem leję dodatki, które mają przeczyścić układ paliwowy, polecam. Może ktoś będzie się zastanawiał czy lać Pb95 czy Pb98. Ja kiedyś zalałem Pb98 i silnik stracił moc, spalił więcej paliwa. Najlepsze paliwko to Pb95 i się tego trzymam.