Auto z gazem, 12 litrów w mieście (Wrocław), ubezpieczenie 400zł. Nie boję się złodziei, bo nie kradną takich samochodów. Części są i tanie i drogie...tanie są tanie, a drogie są dobre...psuję się rzadko, a jak się już psuje, to jakieś pierdoły, które wymienia sam. Zawieszenie jest już dość wyjeżdżone, pompa słaba, ale puki jeździ, nie będę nic robił (a jak znam ten samochód, to będę jeszcze długo jeździł)...
Powiem ważne zdanie: samochód, który dobrze się utrzymuje i utrzymywało będzie dobrze służył i już...są ludzie, którzy kupują wraki i płaczą...mogli nie kupować...