Tej pozycji wręcz się boję,straszny natłok myśli.Moja ocena jednak w tym przypadku będzie subiektywna w myśl zasady - że "nigdy nie jest na tyle dobrze aby nie mogło być lepiej".Nikt z nas nie ma wpływu na "pozyskiwanie" funduszy przez państwo z podatków jakimi obłożone jest paliwo,dlatego montujemy instalacje LPG i inne cuda chcąc obniżyć koszty.Za darmo jednak jeździć się nie da a w przypadku tego auta najważniejszy staje się fakt że "ciężar buta" i technika jazdy ma wpływ na zawartość kieszeni.Silnik w mojej Xantii jest bardzo elastyczny i choćby z tego powodu udaje mi się pomimo różnych technik jazdy swoje wydatki podczas tankowania określić jako przyzwoite.