Przy jeździe "na emeryta" 80km/h na trasie spali ok.5,5L/100km. W mieście przy starcie z każdych świateł nie bierze więcej niż 6.5-6.7L/100km,przy czym nie duszę go na piątce i 1500obr przy 50-60km/h, zawsze czwórka i 2000obr.
Na autostradzie przy wykorzystaniu miażdżącej mocy 54 patatajków, po wciśnięciu gazu do dechy po jakichś 15minutach jazdy z górki można uzyskać 175km/h, długotrwała jazda z v-max może prowadzić do uszkodzenia słuchu bo silnik wyje jak mohery w autobusie.
Za to we wnętrzu samochodu jest tyle miejsca,że można robić fikołki HE HE HE a prawda jest taka, że po 2 tygodniach jazdy do pracy można dostać klaustrofobii. Ogólnie polecam ale raczej tylko dla wytrwałych, kupcie coś większego COKOLWIEK WIĘKSZEGO.