Zużycie paliwa Citroen Jumpy – wybierz generację

On

6,9

Citroen Jumpy I

Minivan 1.9 D 69KM 51kW

Auto eksploatyję od pażdziernika 2007 roku, od przebiegu 112.000 km.Jest to wersja przedłużona, towarowa. Nabyłem je w systemie "okazje lwa" a autoryzowanym serwisie Peugot, z roczną gwarancją oraz certyfikatem Dekra. Oczywiście auto jest bezwypadkowe i pochodzi z Belgii, gdzie jeżdziło jako samochód pocztowy w systemie "drzwi do drzwi".Samochód bardzo zadbany,wyposażony dodatkowo w telefon, alarm oraz czujniki cofania.Było regularnie servisowane. Przez rok przejechałem 70.000 km. Wystapiła jedna usterka,zwarcie w przewodach elektrycznych do świec żarowych. Auto jest regularnie serwisowane w ASO Citroen. Przewozi codziennie około 500 do 700 kg ładunku na trasie 50/50 miasto i trasa Warszawa i okolice.Jeżdżę na paliwie VERVA z Orlenu oraz na oleju syntetycznymPlatinum turbo disel. Na trasie nie przekraczam 110 km/godz a w mieście staram się nie przekraczac 3000 obrotów. Samochód jest świetny, w przyszłym roku kupię nowy model. Polecam ten model pod warunkiem, że jest zadbany.

On

8,8

Liczba komentarzy: 1

Citroen Jumpy II

Combi 1.6 HDI 92KM 68kW

Gdzie wy takie spalanie osiągacie w pścimiu dolnym , przy normalnej jeździe na klimatyzacji po mieście ( Warszawa) tak delikatnie od 9 do nawet 13 L bądźcie realni w trasie przy prędkości 130 do 156 VMax na klimie 10 jak nic . Przy jeździe w trasie do 110km 7.5-do 8.5 + klima oczywiście ,albo ja mam za ciężką nogę pozdrawiam.

On

7,0

Citroen Jumpy II

Combi 2.0 HDI 163KM 120kW

Bardzo niedoceniany silnik tutaj na forum. Jest to najlepszy kompromis między mocą a osiągami. Spalanie zależy od kierowcy j.w. od 5,8do nawet 8 litrów, trzeba mieć na uwadze, że to bus na 9 osób w moim przypadku, czyli spalanie wraz z bagażem rośnie. Używam cytryny na Teneryfie i przy 8 osobach i bagażu pod duuuuza gore pali okolo 8-9 litrów ropy, więc całkiem nieźle. Na autostradzie jakieś 6,5l. Zero usterek poza ekslopatacyjnymi polecam.

On

7,6

Citroen Jumpy III

Furgon XL 2.0 BlueHDi 122KM 90kW

Auto co prawda świerze aczkolwiek po ponad 5 tys km można powiedzieć że sprytne auto radzi sobie bdb spalanie na poziomie benzynowego silnika 1.2 puretech z citroena c3 aircross ktorym również jeździłem wiec wynik super jedyny minus to zawieszenie na polskich dziurach

On

7,3

Citroen Jumpy II

Combi 1.6 HDI 92KM 68kW

Samochod w wiekszosci bez obciazenia. Jazda raczej bezstresowa 1.6 dynamika nie powala ale nie do tego zostal stworzony. Jazda generalnie 90 do 100km/h. Na autostradach kolo 130. Zdazylo sie jechac ponad katalogowa maksymalna:)

On

7,5

Citroen Jumpy II

Combi 2.0 HDI 138KM 101kW

Jumpy zadowala się 7.4l ON na 100 Km w cyklu mieszanym Po mieście spala około 8.5 litra w długiej trasie, jadąc oszczędnie, bez klimy i na pusto - do 90km/h - spali 6.8 Spalanie rośnie gwałtownie przy prędkościach powyżej 110 km/h nie mówiąc o tym że robi się po prostu głośno.

On

6,7

Citroen Jumpy I

Minivan 1.9 TD 90KM 66kW

witam...możecie mi nie wierzyc ale rok 1998 1.9 td 326 tys przejechane i naprawde te autko jest super oszczedne jak sie umie jezdzic...ja kupiłem je do pracy(firma wykończeniowa)i jestem zajebiscie zadowolony...nie dosc ze spala nie wiele to jest pakowne...szczerze polecam bo wątpie ze mój to taki wyjątkowy egzemlarz...jak by jakies pytania chętnie w wolnej chwili odpowiem...

On

7,3

Citroen Jumpy I

Minivan 1.9 TD 90KM 66kW

jeżdżę dużo, szybko i nieoszczędnie. Po mieście pali max 8 litrów ON, na trasie podobnie, ale w trasie przy stałej prędkości 90/godz potrafi zejść do 6,5 litra.Tylko chyba nie warto się wlec dla takiej oszczędności...

On

6,5

Citroen Jumpy I

Minivan 2.0 TD 94KM 69kW

Zużycie paliwa 6-6,5 przy predkosci ok 90-110km/h, przy większych predkościach szybko rośnie. Trzeba oczywiście zwracać uwagę na jakośc paliwa,wymieniać filtry gdyż naprawy układu paliwowego mogą sporo kosztowac, nawet kilka tyś zł,

On

7,2

Citroen Jumpy I

Minivan 1.9 TD 90KM 66kW

Zależy kto jedzie , ale średnia 7,5 litra w aucie z 400 kg na pace i potężnym fabrycznym bagażnikiem z dwoma drabinami na dachu to jest rewelacja. Właściciele busów prod. niemieckiej i tak mi zawsze nie wierzą w takie spalanie :)