No i stało się. Dziś nastąpiła przesiadka z C5 II na Elysee. Pierwsze wrażenia pozytywne. Co prawdz brakuje mi troche tych bajerów z C5 ale tak naprawdę na codzień i tak są one zbędne. Ale do rzeczy, pomiary spalania po przejechaniu pierwszych 300 km są dla mnie dużym i miłym zaskoczeniem :) toż to koszt 100 km wyjdzie mi na lpg za 10 zł? :) Ciekawe, w zbiorniku niby 35 l przejechałem 300 km a tu do lampki rezerwy jeszcze dalekoo... :) Trasa krajówki, miasto, kawałek S-ki, wioski wszystko oprócz autostrad.