Posiadam mojego Voyagera 3 lata, zaraz po jego zakupie robiłem silnik- górę.
W mieście palił mi nawet 10 litrów , a w trasie 7,5 litra jadąc średnio 120 km/h.
Wymieniłem jeszcze laski popychaczy na nowe i o dziwo samochód stał się dynamiczniejszy i dużo mniej pali.W tasie na odległości 400 km przy prędkości średnio 100 km/h nie wychodzi więcej niż 6,5 litra ON a w mieście przy delikatnej jeździe wyrabiam się w 8 litrach.Czego szukać więcej auto na 7 osób wypasione we wszystko: klima , elektryka ,wspomaganie, fotele z podłokietnikami itd, i tylko 6,5 litra w drodze
Oczywiście można wylecieć poza normę 10 l , jak się będzie dobrze cisnęło.