Poniżej 11,9 w mieście (Kraków, godziny szczytu) nie ma szansy zejść.
Ale silnik jest cudny i o oszczędności nie ma co mówić. Ja w swoim autku zakochałem się od pierwszego dnia, niemałe spalanie rekompensuje satysfakcja z jazdy, która nawiasem mówiąc jest nieziemska.