Chevrolet Tahoe to naprawdę niezłe auto. Duże, przestronne, super wyposażone, terenowe. Idealne dla czteroosobowej rodziny z małymi dziećmi. Idealne na polskie drogi, szczególnie zimą. Spalanie odnosi się do LPG. Ja mam ustawioną sekwencję na 40 stopni Celsjusza. Wcześniej się nie przełączy. W zimie na krótkich dystansach przy małych przebiegach dziennych trzeba liczyć 5 litrów benzyny i 25 litrów gazu na 100 kilometrów. Ale to jest ekstremum. Dystanse po 1 kilometrze lub krótsze. Dłuższe postoje na włączonym silniku. Średnio wychodzi 20 litrów gazu i około 2 litrów benzyny na 100 kilometrów. Jednak cały czas mówimy o jeździe mieszanej z przewagą krótkich dystansów i niewielkich przebiegów. Parę razy w roku zapuszczamy się nad morze. Średnie spalanie na dystansie 500 kilometrów wynosi 16 litrów gazu na 100 kilometrów. Zawsze wtedy jadą 4 osoby a przepastny bagażnik jest wyładowany po dach. W sumie około 600 kilogramów ładunku. Trzeba sobie zdawać sprawę, że to przekracza techniczne możliwości 99 procent samochodów jeżdżących po naszych drogach a dodatkowo wpływa na wzrost zużycia paliwa. Na autostradzie trzeba liczyć 25 litrów gazu na 100 kilometrów.