Jak tu czytam o spalaniu ze komus spala lacetti 8 litrow przy oszczednej jezdzie to mnie smiech zalewa. Napisalem ile moj samochod pali a nie jestem fanem modnej EKO jazdy. A do pracy mam 4 km czyli teraz, zima, nawet temperatura sie nie ruszy na wskazniku a juz jestem u celu. Gdyby auto palilo tyle co niektorzy pisza to na pewno bym je zagazowal. Zrobilem juz ponad 100 tys km i o lpg ani mysle. Moze tak reczny zwolnic przed jazda bym radzil.