Bardzo rzadka wersja silnikowa V8 diesel. Trochę głośny no i kopci, jak to diesel starej konstrukcji. Coś jak leyland. Na początku byłem sceptycznie nastawiony. Ale teraz jestem bardzo zadowolony. Silnik nie do zajechania, no i nikt tak tanio jak ja starym amerykańcem nie pojedzie :) To albo duży koszt, albo jeździ się głównie w koło komina. A dieslem można pomykać kosztem porównywalnym z nowszymi autami.