Stergownik LPG tech, wtryskiwacze Barracudy i młody gazownik, który zagazował już dziesiątki BMW. Instalacja bezproblemowa, spalanie jest śmiesznie niskie, do spalania benzyny dodać ok 1l. Mam zbiornik mały, bo 40 l, ale mam go schowany w miejsce dojazdówki pod autem. W tym celu musiałem akumulator przerzucić na przód. Nic nie widać,że jest zamontowane LPG. Pod maską widać tylko reduktor.
Spalanie na trasie Lublin-Warszawa w święta, ~100km/h - 9,8 l LPG, W mieście Lublin ok 13l, maksymalnie udało mi się uzyskać 13,7 W butle wchodzi ok 32/33l w zaleznosci od dystrybutora. Kasuje licznik i jak już jest 200/250 km przejechanych to tankuje. W mieście nie czućróżnicy między PB a LPG, w trasie przy prędkośćiach 160/180 już tak, na benzynie szybciej przyspiesza, na LPG już nie chce iść powyżej 190, ale to tylko dla testu. Normalna jazda w trasie 100-160 bezproblemowa, moc samochodu akurat.
Opony całoroczne 215/17, idealne na nasze warunku. Specjalnie czekałem z recenzją do śniegu, jazda tym autem w śniegu nawet w całorocznych to bajka, nie pakujcie sięw letnie/zimowe, szkoda kasy.
Poprzednio jezdziłem e46 320d 136km. Nie dość, żę ciągle pakowałem kase w reg. wtrysków, pompy paliwa, układu chłodzenia to jeszcze same paliwo mnie wychodziło drożęj. Teraz eksploatacja wychodzi mi jak malego autka z benzynką 1.3 :)
Szkoda, że tak mało jest 2.5i na naszym rynku. Nie ochodzi bardzo od 3.0i ale rekompensuje to spalaniem. Bezawarynojsc obu jednostek jest już legendarna. Polecam każdemu