SKRZYNIA MANUALNA. Zrobiłem 560 km po dolnym śląsku i spalanie podzieliłem na 2 tryby jazdy. W trybie mega ekonomicznym 6,8l(naprawdę spokojnie, szybkie rozpędzanie i później muskanie gazu), a w trybie normalnym 8,2l(Normalnie 80%, a 20% ugniatania). Jak ktoś użytkuje dłużej, to dochodzi do wniosków że najlepiej szybko wykorzystać moment obrotowy i przyśpieszać dynamicznie, a później lekko trzymać na gazie. Wtedy naprawdę spalanie będzie jak u mojego ziomka w Golfie 7 1.6 TDI, a komfort jazdy nieporównywalny ;) U mnie utrzymywanie 1800 -2000 obt/min, to idealny pułap w trasie dla uzyskania niskiego spalania.
Po Wrocławiu deptałem dużo to około 10 wyszło. W korkach nie pisze nawet, ponieważ korek korkowi nierówny i pisanie ile komu spaliło auto w korku mija się z celem i tylko wprowadza w błąd.